We wrześniu 1920 roku rozporządzeniem Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego zostało powołane do życia Gimnazjum Państwowe im. Joachima Lelewela. Początkowo gimnazjum nie posiadało własnego gmachu i przez dwa lata prowadziło zajęcia w godzinach popołudniowych w budynku Gimnazjum Państwowego im. Adama Mickiewicza na Sewerynówku. Dzięki usilnym staraniom pierwszego dyrektora Jerzego Gadomskiego uczniowie mogli przenieść się do gmachu przy ulicy Złotej 53, budynku wciąż współdzielonego, tym razem z prywatnymi lokatorami oraz Urzędem Zbożowym. Zajęcia musiały odbywać się w trybie zmianowym: do południa niższe klasy, po południu starsze.
W zimie 1921/22 roku, gdy tylko szkoła przeniosła się na Złotą, uczeń klasy maturalnej Władysław Dehring zakłada 55. Warszawską Drużynę Harcerską im. Zygmunta Miłkowskiego. O wysokiej renomie drużyny przemianowanej z czasem na 5. WDH świadczy ofiarowanie jej przez polonię amerykańską sztandaru, poświęconego 4 czerwca 1924 roku.


W czasie wojny Gimnazjum i Liceum im. Lelewela prowadziło kursy przygotowawcze, tajne komplety i wydało 36 matur. Przez pierwsze 3 miesiące 1939 roku szkoła na Złotej pozostawała zamknięta. Od początku 1940 roku Niemcy zorganizowali w budynku kursy przygotowania zawodowego, których uczestnikami byli przede wszystkim gimnazjaliści z Lelewela, zaś w 1942 okupanci przekształcili placówkę w 2-letnią szkołę zawodową. Równolegle nauczyciele z Lelewela zaczęli organizować tajne komplety zw. kadłubkowymi, ponieważ wykładano te przedmioty, których nie było w szkole zawodowej, np. j. polski (prof. Świdwiński, prof. Żytomierski), matematykę (prof. Kukawski) historię czy geografię. Zajęcia odbywały się zarówno w mieszkaniach przedwojennych nauczycieli, jak i w samym budynku szkoły. Niektórzy nauczyciele za działalność podziemną zostali zesłani do obozów. Tajne komplety oraz egzaminy maturalne organizowano do momentu rozpoczęcia powstania.
Również wychowawcy brali czynny udział w walkach w dywizjonach lotniczych i marynarce wojennej na zachodzie. Po tułaczce kampanii wrześniowej młodzi harcerze powrócili w większości do Warszawy, wielu z nich podjęło pracę w Spółdzielni Szklarzy. Ogromnym ciosem, jaki spadł na „Piątaków”, były aresztowania wiosną i latem 1940 roku. Niemcy, znalazłszy listę Spółdzielni Szklarzy, uznali ją za zalążek działalności konspiracyjnej i rozpoczęli ściganie jej członków. 3 lipca schwytano 16 przedwojennych członków drużyny, z których większość trafiła następnie do Oświęcimia.
Wielu „Piątaków” wstąpiło do Szarych Szeregów, przeszło szkolenia wojskowe w Podchorążówce „Agrykola”, a następnie uczestniczyło w 1943 i 1944 roku w akcjach dywersyjnych, m.in. w wysadzaniu niemieckich transportów kolejowych. Podczas Powstania Warszawskiego liczna grupa harcerzy z „Piątki” przeszła szlak bojowy z Batalionem „Zośka”, w szczególności w szeregach plutonu „Alek” kompanii „Rudy”.



W Powstaniu Warszawskim budynek na ul. Złotej 53 uległ całkowitemu zniszczeniu i prawdopodobnie dlatego nowe władze szkolne nie powołały do życia w roku 1945 w Warszawie zespołu szkół im. Joachima Lelewela. Weryfikację i wydawanie świadectw maturalnych przejęło Liceum Batorego. Jednak pamięć o szkole pozostała żywa wśród jej absolwentów na wiele lat.
Dyrektorami pierwszego Lelewela byli: Jerzy Gadomski (1920-1923), Bronisław Woyde (1923-1933), Bolesław Jakubowski (1933-1935), Józef Kozłowski (1935-1939).
Dziś na miejscu pierwszego budynku szkoły wznosi się półokrągła elewacja biurowca Złotych Tarasów.
Powrót Lelewela na edukacyjną mapę Warszawy zajął wiele lat. Największa na Żoliborzu Szkoła Powszechna nr 1 z racji na dużą liczbę uczniów musiała znaleźć nowe lokum. Pod koniec 1948 roku rozpoczęto budowę przy ulicy Siemiradzkiego 2, gdzie 1 września 1951 roku przeniesiono pierwszych uczniów szkół TPD-13 oraz TPD-14, podlegających Towarzystwu Przyjaciół Dzieci. Późniejsze XLI Liceum Ogólnokształcące jest spadkobiercą Szkoły Podstawowej TPD-13. W drugiej połowie lat 50. dla uczniów klas 1-4 wybudowano dodatkowy budynek tzw. „szkoliczki” wzdłuż ulicy Urzędniczej.
Odrodzenie liceum
W 1953 roku dla młodzieży kończącej siódmą klasę otworzono dotąd nieistniejący oddział 8., rok później 9., następnie 10. i ostatecznie 11. (maturalny). Do 1969 r. klasy numerowano od 1 do 11. Po 7. klasie następowało badanie wyników. Nauczyciele rozpatrywali, czy dany uczeń dobrze rokuje i powinien być promowany do klas wyższych, licealnych. Zdecydowana większość uczniów podstawówki pozostawała w liceum. Wiosną 1956 roku odbył się pierwszy egzamin dojrzałości, liceum przyjęło numer XLI.
Podczas zjazdu przedwojennych Lelewelaków w 1957 roku absolwenci wystosowali do władz postulat nadania imienia Joachima Lelewela jednej ze szkół średnich. W 1960 kuratorium przychyliło się do prośby uczestników zjazdu, wybrano szkołę na Żoliborzu przylegającą do placu Lelewela. W marcu 1961 roku odbyła się podniosła uroczystość nadania XLI LO i Szkole Podstawowej imienia Joachima Lelewela.
Szkoła rozwijała się bardzo prężnie. Działały tu między innymi 79. Warszawska Żeglarska Drużyna Harcerska, która sama budowała jachty w szkolnej pracowni szkutniczej (między innymi kabinowe Silhouette). Harcerze pływali po jeziorach mazurskich i po Bałtyku, ale największym osiągnięciem było zorganizowanie dwóch spływów Dunajem w 1970 i 1972 roku. Podczas drugiej wyprawy 10 harcerzy na 3 łodziach w ciągu 45 dni przepłynęło 2200 km, odwiedzając po drodze 7 krajów!


W budynku przy Siemiradzkiego istniał też pierwszy Zakład Medycyny Szkolnej afiliowany przez Akademię Medyczną w Warszawie. Uczniowie Lelewela mieli przez wiele lat opiekę stałą dwóch pielęgniarek, dwóch pediatrów, dwóch dentystek i psychologa szkolnego.
Na początku lat 60. przy szkole powstał również Ośrodek Motoryzacyjny, w którym organizowano samochodowo-motocyklowe kursy motoryzacyjne. Do 1976 r. kurs prawa jazdy ukończyło 616 uczniów i pracowników Lelewela.
Wydarzenia lat 80. w zasadniczy sposób wpłynęły na losy szkoły.
Budynek szkoły na Siemiradzkiego sąsiadował z siedzibą Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej. W nocy z 24 na 25 listopada 1981 roku studenci-podchorążowie WOSP zgromadzeni na wiecu proklamowali strajk okupacyjny.
W najtrudniejszych chwilach również nauczyciele i uczniowie Lelewela wspierali studentów jak tylko mogli. Po wprowadzeniu stanu wojennego na szkolnych korytarzach uczniowie urządzali „czarne przerwy”, podczas których zachowywali milczenie, w ten sposób kontestując decyzje władz.
Akces do „Solidarności” części nauczycieli, poparcie strajku strażaków oraz tolerowanie działalności antysystemowej uczniów wiązało się z negatywnymi konsekwencjami dla szkoły. Liceum Lelewela musiało opuścić swoją siedzibę przy Siemiradzkiego 2 w 1984 roku, co ówcześnie odbierane było przez społeczność szkoły jako forma represji. Do dzisiaj wśród absolwentów i osób związanych ze szkołą panuje przekonanie, że przenosiny na Bielany były odwetem za wsparcie strajku strażaków. Ta wersja wydarzeń nie znajduje potwierdzenia w dokumentach, budynek szkoły był w gestii MSW i zapewne już wcześniej docelowo planowano włączenie gmachu przy Siemiradzkiego do rozrastającej się Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarniczej. Nie zmienia to faktu, że rozstanie ze „starym” Lelewelem było trudne, zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli, którzy darzyli budynek z szarej cegły dużym sentymentem.
Dyrektorzy Lelewela na Żoliborzu: Stanisława Dobiszewska (1951-1961), Nikodem Księżopolski (1961-1970), Aniela Łucja Podkowińska (1970-1982), Andrzej Niwiński (1982-1984).

1 września 1984 roku społeczność XLI Liceum Ogólnokształcącego im. Joachima Lelewela powitała nowy rok szkolny w budynku przy ulicy Kiwerskiej 3.


Łącznikiem ze starą szkołą było zawsze lubiane przez uczniów popiersie patrona autorstwa Leona Machowskiego. Joachim Lelewel zajął honorowe miejsce w holu głównym, skąd do dzisiaj spogląda na licealistów. Przez długie lata utrzymywał się zwyczaj pocierania nosa Joachima przed egzaminami, co miało przynosić szczęście! W jego obecności odbywały się i odbywają najważniejsze szkolne uroczystości, uczniowie składają ślubowania, otrzymują nagrody i świadectwa.
W 2011 roku powołano do życia Gimnazjum 165 a w roku 2012 obie szkoły połączyły się w Zespół Szkół nr 118. Z dniem 01.09.2019 roku sytuacja powróciła do tej sprzed powstania gimnazjum, z różnicą, że XLI LO jest teraz liceum czteroletnim.


Dyrektorzy Lelewela przy ul. Kiwerskiej: Krystyna Wojda (1984-1986), Jolanta Walecka (1986-1991), Ewa Maniszewska (1991-1994), Przemysław Seroczyński (1994-1997), Izabela Muszyńska (1998-2020).
W Lelewelu sport zawsze odgrywał ważną rolę. Począwszy od lat 60. przez wiele dziesięcioleci dominowała siatkówka, grano na WF-ach, między klasami i na SKS-ach, a reprezentacja zdobywała laury w rozgrywkach dzielnicowych i warszawskich. We wspomnieniach absolwentów przewijają się również wątki innych sportów zespołowych, w których szkoła odnosiła sukcesy. Już w pierwszej edycji Warszawskiej Olimpiady Młodzieży (WOM) z sezonu 1959/60 reprezentacja chłopców w piłkę ręczną z Andrzejem Sewerynem w składzie wygrała rozgrywki w stolicy.
W ostatnim trzydziestoleciu Lelewel stał się jednym z najbardziej utytułowanych liceów w Warszawie, mimo że szkoła nigdy nie miała profilu sportowego. Zarówno dziewczęta, jak i chłopcy wielokrotnie stawali na podium miejskich rozgrywek w takich dyscyplinach jak: piłka siatkowa, piłka ręczna, koszykówka, piłka nożna oraz biegi przełajowe.

Lelewel ma bardzo długą tradycję działalności znacznie wybiegającej poza zakres zwykłej szkoły średniej. Już w czasach przedwojennych młodzież Lelewela urządzała potańcówki przy akompaniamencie własnej orkiestry. Zarówno przed jak, i po wojnie działały tu prężnie drużyny harcerskie. Uczniowie z własnej inicjatywy organizowali spotkania z ciekawymi ludźmi ze świata kultury i polityki. Przez ponad 20 lat, w okolicach rocznicy urodzin patrona (22.03.) odbywał się festiwal szkolny pod nazwą Tydzień Kultury Młodzieżowej. Był to najgorętszy okres życia szkoły. Organizowano wystawy, warsztaty, koncerty i spotkania. Na bazie tej idei powstała inicjatywa pod nazwą Kulturalny Lelewel, która została wyróżniona Warszawską Nagrodą Edukacji Kulturalnej.


Obecnie szkoła może nadal poszczycić się bardzo bogatym życiem kulturalnym. Wiosną odbywają się Dni Kultury Młodzieżowej, a w ciągu roku nie brak atrakcji organizowanych zarówno przez Samorząd Uczniowski, jak i nauczycieli.
W szkole działa również wolontariat, który regularnie wspiera różne akcje i sam wykazuje inicjatywę w zakresie pomocy potrzebującym.
Niektóre z nich to nazwy charakterystycznych miejsc w szkole.
„Basen”
Główny hol z trójstopniowymi schodkami okalającymi zagłębioną posadzkę (stąd nazwa). Na „basenie” odbywały się i odbywają najważniejsze szkolne uroczystości i akademie. To tutaj uczniowie spędzają przerwy, rozmawiają, przysiadając na schodkach, słuchają muzyki puszczanej z radiowęzła, tańczą poloneza, czytają, bawią się i skrolują telefony. Na dzień wagarowicza, 21 marca 1988 r. zorganizowano nawet wyścig rowerowy, jedyna niedozwolona czynność „na basenie” to pływanie.



„Fafik”
Korytarz przed szkolną biblioteką swoją nazwę zawdzięcza ukochanemu psu pani profesor Grażyny Moskal. Jako animatorka życia społeczno-kulturalnego Lelewela przez wiele lat umiejętnie potrafiła zmotywować młodzież do działania. To właśnie w tym miejscu pani profesor założyła Klub Młodego Polityka „Fafik”, gdzie zapraszano polityków, a przede wszystkim młodzież mogła przyjść podyskutować. Widocznie jest to jedno z lepszych miejsc do plotkowania, ponieważ licealiści wciąż chętnie na „Fafiku” dyskutują, nie tylko o polityce!
„Ciocia”
To pieszczotliwe określenie pań woźnych pracujących w Lelewelu. Lelewelowskie „ciocie” potrafią wysłuchać, pocieszyć, ale kiedy trzeba również przywołać do porządku. Niejedna szkoła może nam pozazdrościć takich relacji między uczniami a pracownikami.
Opracowanie: prof. Bartosz Karaśkiewicz (nauczyciel XLI LO im. J. Lelewela)
Na podstawie materiałów zebranych przez: prof. Grzegorza Trochima (nauczyciela historii) oraz Piotra Hummela (absolwenta i kuratora wystawy jubileuszowej).
Zdjęcia pochodzą z wystawy jubileuszowej z okazji stulecia szkoły.
Absolwenci
Wśród absolwentów można znaleźć przedstawicieli świata nauki, sztuki, sportu i wielu innych dziedzin.

Wiktor Bater
Dziennikarz, korespondent wojenny.
Klasa B o profilu matematyczno-fizycznym

prof. Jerzy Duszyński
Prezes Polskiej Akademii Nauk.
Specjalność naukowa: biochemia.
Profesor w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN.
Klasa B (z językiem łacińskim)

Magda Łucyan
Dziennikarka.
Klasa humanistyczna

Tomasz Raczek
Krytyk filmowy i publicysta, autor
programów telewizyjnych i radiowych, wydawca Instytutu Wydawniczego
Latarnik im. Zygmunta Kałużyńskiego.
Klasa C

Andrzej Seweryn
Aktor teatralny i filmowy, reżyser teatralny, aktor Comédie-Française.
Laureat wielu prestiżowych nagród, wyróżniony najwyższymi odznaczeniami państwowymi Francji i Polski.
Dyrektor naczelny Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie.

Piotr Łojek
Geolog, muzyk.
Współzałożyciel i współtwórca repertuaru zespołu Elektryczne Gitary.
Kuba Sienkiewicz
Doktor nauk medycznych, neurolog. Muzyk i wokalista.
Współzałożyciel i twórca repertuaru zespołu Elektryczne Gitary.
Koledzy z jednej klasy B o profilu matematyczno-fizycznym.
Andrzej Stanisław Cieplak
Opracował wyjaśnienie stereogenezy w chemii organicznej znane obecnie jako „Cieplak effect”, współpracował z uniwersytetami Fordham University w Nowym Yorku, State University of New York (SUNY) at Stony Brook, Bilkent University w Ankarze, Brandeis University, Waltham, MA oraz Yale University, New Haven, CT.
Michał Listkiewicz
Sędzia piłkarski, działacz sportowy. Prezes PZPN w latach 1999-2008, hungarysta.
Klasa D
Jakub Nurzyński
Reżyser filmowy.
Klasa o profilu filologicznym
Wojciech W. Grabowski
Polsko-amerykański fizyk atmosfery. Pracuje w Narodowym Centrum Fizyki Atmosfery w Boulder w USA. Specjalizuje się w numerycznym modelowaniu procesów atmosferycznych, metodami numerycznymi geofizyki, konwekcją i mikrofizyką chmur.
Klasa B/C o profilu matematyczno-fizycznym
Paweł Piskorski
Polityk i samorządowiec. W latach 1999-2002 prezydent miasta stołecznego Warszawy, poseł na Sejm oraz deputowany do Parlamentu Europejskiego przewodniczący Stronnictwa Demokratycznego.
Klasa o profilu humanistycznym
Marianna Janczarska
Aktorka.
Klasa E o profilu filologicznym
Andrzej Rottermund
Historyk sztuki, profesor nauk humanistycznych. W latach 1991-2015 dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie.
Gaba Kulka
Śpiewająca pianistka i autorka tekstów, architektka wnętrz.
Klasa o profilu humanistycznym
Jan Stanisław Wojciechowski
Artysta plastyk, kulturoznawca, badacz współczesnego życia artystycznego i kultury wizualnej. Wykładowca Akademii Sztuk Pięknych (na Wydziale Zarządzania Kulturą Wizualną).
Klasa z językiem niemieckim
Paweł Lisicki
Dziennikarz.
Klasa A o profilu matematyczno-fizycznym
Opracowanie: prof. Bartosz Karaśkiewicz (nauczyciel XLI LO im. J. Lelewela)
Na podstawie materiałów zebranych przez: prof. Grzegorza Trochima (nauczyciela historii) oraz Piotra Hummela (absolwenta i kuratora wystawy jubileuszowej).
Zdjęcia pochodzą z wystawy jubileuszowej z okazji stulecia szkoły.
Rok 2020 miał być wyjątkowy dla społeczności Lelewela, ponieważ właśnie wtedy przypadała setna rocznica założenia pierwszej szkoły imienia Joachima Lelewela w Warszawie. Komitet obchodów stulecia rozpoczął swoje działania odpowiednio wcześniej.
Niestety, wszystkie plany musiały ulec zmianie ze względu na pandemię. W zaistniałej sytuacji zrezygnowano ze wszystkich tradycyjnych form uczczenia tak ważnego jubileuszu.
Z racji na obowiązujące wówczas ograniczenia, nie można było zorganizować żadnych spotkań.
Głównym elementem obchodów stała się plenerowa wystawa jubileuszowa, która pojawiła się w przestrzeniach miejskich na Bielanach, Żoliborzu i galerii przy Łazienkach Królewskich w Warszawie.

– Joachim Lelewel
Patronem naszego liceum od 1920 r. jest Joachim Lelewel – wybitny polski uczony, historyk, numizmatyk i działacz polityczny, profesor Liceum Krzemienieckiego, Uniwersytetu Wileńskiego i Uniwersytetu Warszawskiego, poliglota (znał 12 języków).
Więcej o życiu naszego patrona:
Joachim Lelewel urodził się 22 marca w 1786 roku w Warszawie. Był najmłodszym synem Karola i Ewy Lelewelów. Ojciec - Karol - sprawował przez niemal 20 lat odpowiedzialną funkcję generalnego kasjera słynnej komisji Edukacji Narodowej. Był człowiekiem wyjątkowej i skrupulatnej uczciwości, a prawnikiem z wykształcenia. Zmarł w pamiętną noc 29 listopada 1830 roku. Joachim miał pięcioro rodzeństwa - trzech braci i dwie siostry. Rodzina Lelewelów stanowiła przykładne gniazdo rodzinne. Atmosfera poważnej pracy, poczucie odpowiedzialności, wielka wrażliwość na losy kraju, troskliwa i rozumna miłość rodzicielska - to jej największe zalety. Ta wzorcowa rodzina otaczała szczególną miłością, szacunkiem i troskliwością Joachima, który od wczesnego dzieciństwa wyróżniał się powagą i niepospolitymi zdolnościami.
Od dziewiątego roku życia pobierał systematyczną naukę. Przez pierwsze cztery lata korzystał z nauczania domowego w Woli Cygowskiej. Następne trzy lata uczył się u księdza proboszcza w Okrzei. Zajmował się fizyką, astronomią, przyrodą i oczywiście historią. Tu na wsi napisał pierwszą pracę historyczną - plan oblężenia Pskowa przez Batorego. Gdy Joachim skończył czternaście lat, rodzice wysłali go do trzeciej klasy konwiktu Pijarów w Warszawie, który ukończył trzy lata później (1801-1804). Był przeciętnym uczniem, ale już od samego początku pasjonowała go historia, filozofia i geografia.
W 1804 roku, 18-letni Joachim, zapisał się na niedawno otwarty Uniwersytet Wileński, na wykłady prawa, literatury łacińskiej, historii naturalnej, a także geometrii, fizyki i rysunku. W 1807 Lelewel ogłosił w Wilnie swą pierwszą książkę pt. "Edda, czyli księga religii dawnych Skandynawii mieszkańców" - pozycja bez większej wartości naukowej. W 1809 przeniósł się do Krzemieńca, gdzie podjął naukę w tamtejszym liceum. Spędził tam ponad rok bez stałego, płatnego zajęcia, po czym w połowie 1811 wrócił do Warszawy. Ojciec wyrobił mu skromną posadę w Ministerstwie Spraw Wewnętrznym, ale to zajęcie biurowe budziło w nim wstręt i obrzydzenie. W tym okresie zbliżył się do Towarzystwa Przyjaciół Nauk, pracował dla biblioteki sądu apelacyjnego, dużo czasu spędzał w Woli Cygowskiej. Lata te to okres intensywnej pracy Lelewela badawczej i pisarskiej. Powstały: "Uwagi nad Mateuszem herbu Cholewa"(1811), "Historia Polski do końca panowania Stefana Batorego"(1813), tom "Pism pomniejszych geograficzno-historycznych". Publikacje te nie przyniosły mu sławy, pisał językiem ciężkim i zawiłym, rzucał czytelnikowi zbyt wiele nowych pojęć. Na wiosnę 1815 roku Lelewel opuszcza powtórnie dom rodzinny i udaje się do Wilna. Wraca na uniwersytet jako zastępca profesora historii. Katedrę historii na Uniwersytecie Wileńskim zajmował dwukrotnie: po raz pierwszy od 1815 do 1818, po raz wtóry od 1821 do 1824. Lata 1818-21 spędził w Warszawie jako bibliotekarz przy Publicznej Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego. Podjął jednocześnie wykłady bibliografii na tymże uniwersytecie i został przyjęty na członka Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Ściśle naukowym efektem tych paru lat bibliotekarstwa stało się: „Bibliograficznych ksiąg dwoje”, dzieło które miało stanowić punkt wyjścia późniejszych znakomitych wydawnictw bibliograficznych w Polsce. W 1820 otrzymał zaocznie dyplom doktora filozofii Uniwersytetu Krakowskiego, a w 1821 Senat Uniwersytetu Wileńskiego powołał Lelewela na profesora zwyczajnego historii. Jego inauguracyjny wykład zgromadził ponad 1,5 tysiąca słuchaczy, był to pierwszy rzeczywisty triumf w jego życiu. Frekwencja utrzymała się w dniach następnych, na jego wykłady stale przychodziło ok. 400 osób. Lelewel wykładał historię powszechną starożytną i średniowieczną, historię historiografii, metodologię. Lelewel traktował swe obowiązki profesorskie z wyjątkową sumiennością. Historię szacował nader wysoko, a młodzież kochał. W pierwszej połowie 1824 zapadły wyroki na uczestników związku Filomatów i Filaretów Polskich. Czterech najbardziej popularnych profesorów uniwersytetu, w tym Lelewela, zwolniono ze stanowisk. Znalazł się ponownie w Warszawie, tym razem bez stałego zajęcia. Czynniej niż w latach ubiegłych brał udział w pracach Tow. Przyjaciół Nauk. W ciągu pięciu omawianych lat ogłosił drukiem wiele rozpraw i książek z zakresu historii Polski, archeologii, prawa i bibliografii.
Lelewel włączył się także w robotę polityczną, nawiązał kontakty z patriotyczną konspiracją w kraju, z rewolucjonistami w Rosji, z nauką i rewolucyjną konspiracją Zachodu. W tym okresie wyrósł na przywódcę polskiej demokracji. W 1825 został członkiem Towarzystwa Patriotycznego, a w 1826 oskarżono go o współpracę z dekabrystami. Został jednak uniewinniony, a jego autorytet wśród członków tajnych stowarzyszeń ciągle wzrastał. W 1829 kandydował do Sejmu jako ziemianin z Okrzei Cieciszowskich i brał czynny udział w obradach sejmowych. W 1830 przewodniczył Komisji praw organicznych i administracyjnych, uznany za jedynego z najpoważniejszych znawców polskiego prawa. Jego popularność wzrosła jeszcze bardziej, został nawet wtajemniczony w plany i termin wybuchu zbliżającego się Powstania Listopadowego. Jego skromna izdebka na Długiej była już nie tylko pracownią uczonego, stała się ogniskiem narad spiskowych. W czasie powstania zasiadał w Radzie Administracyjnej, a następnie w rządzie narodowym. 30 stycznia 1831 został powołany przez Sejm na piątego członka Rządu Narodowego Jego działalność w powstaniu zakończyła się w momencie obrania na jego przywódcę generała Krukowieckiego. Na jesieni 1831 jako dojrzały, wytrawny uczony i gorący Polak opuścił kraj, udając się na ponad 30-letnią emigrację. W listopadzie działał już w Paryżu.
Emigracja listopadowa trafiła na grunt rozgrzany niedawną rewolucją francuską, pełen entuzjazmu dla sprawy polskiej. Lelewel był wszędzie witany ze szczególnymi honorami jako członek rządu powstania i znakomity uczony. 29 października 1831 roku przybył do Paryża. 6 listopada wszedł w skład nowopowstałego Tymczasowego Komitetu Emigracji, który już 15 grudnia przekształcił się w Komitet Narodowy Polski. Lelewel zmienił się nie do poznania. Wychudł, zczerniał na twarzy, stał się drażliwy, nawet gwałtowny. Był wszędzie niezmordowanie czynny. Redagował odezwy i manifesty, nawiązywał kontakty z całą podziemną Europą, jednocześnie redukując swoje potrzeby do przerażającego minimum. Cały oddał się służbie społecznej. W ciągu dwóch lat (1831-1832) nastąpił wyraźny przełom w osobowości Lelewela: zamiast skłonnego do kompromisu i bierności przywódcy lewicy powstańczej, pojawił się nieugięty bojownik demokratycznej, republikańskiej myśli polskiej. W jego rękach zaczęły skupiać się międzynarodowe kontakty polskiej demokracji. Wkrótce jednak Lelewel został wydalony do La Grange, a następnie do Tours w marcu 1832 roku. W sierpniu tegoż roku został skazany na wygnanie z granic Francji jako „szef nowych w Polsce zaburzeń”. Jego sytuacja materialna stała się tragiczna. Wielki uczony ruszył w kierunku granicy belgijskiej pieszo, z tobołem na plecach. Pozostał tam aż do śmierci, czyli przez kolejne 30 lat. Samotność otaczała go coraz szczelniejszym murem, najpierw umarła jego matka (1837), potem brat (1847). Odtąd jego życie sprowadziło się wyłączne do pracy naukowej i do walki o idee. W 1836 roku napisał historię powstania listopadowego 1830-1831. Stworzył także mnóstwo artykułów i przekładów. Owocem brukselskiego okresu były też dwa dzieła naukowe: „Numismatique du Moyen Age” i „Geographie du Moyen Age” (1852 i 1857). Pierwsze z nich to imponujące, dwutomowe dzieło, z licznymi tablicami. Belgowie oczywiście docenili jego ogromne zaangażowanie i wezwali go na kierownika gabinetu numizmatycznego, prosząc jednocześnie o przyjęcie katedry uniwersyteckiej. Lelewel jednak odmówił. Wkrótce stał się powszechnie uznaną powagą w zakresie numizmatyki. Towarzystwo numizmatyczne obrało go na swojego honorowego przewodniczącego. Drugie z wielkich dzieł to pięciotomowa historia geograficznej wiedzy średniowiecza ze wspaniałym atlasem i tablicami. W 1844 roku powstała „Polska odradzająca się” oraz „Histoire de Pologne”, a w 1853 „Narody na ziemiach słowiańskich przed powstaniem Polski".
Już w Paryżu należał do ściśle zakonspirowanych związków opozycji francuskiej m.in. Komitetu o nazwie „Zemsta Ludu”. Od 1834 roku Lelewel stał się aktywnym członkiem „Młodej Polski”, a od 1835 jej Komitetu Centralnego. Z czasem organizacja słabła, a jej miejsce zajęło „Zjednoczenie Emigracji Polskiej”, które było związane najściślej z osobą Lelewela. Tarcia personalne sprawiły, że związek długo nie mógł wybrnąć z fazy organizacyjnej. 29 listopada 1836 roku wybrano naczelny komitet organizacji z Lelewelem włącznie. Za podstawę swojego programu „Zjednoczenie” uznało głośne cztery punkty lelewelowskie:
- zniesienie poddaństwa,
- zniesienie pańszczyzny i powszechne uwłaszczenie chłopów,
- równouprawnienie w literze prawa i praktyce życia wszystkich wyznań,
- bezpłatna oświata dla biednych dzieci.
Organizacja skupiała tych emigrantów, którzy opowiadali się za demokracją, ale nie chcieli należeć do Towarzystwa Demokratycznego. Stojący na jej czele Lelewel dążył do połączenia tych dwóch ugrupowań, a wypadki w 1846 roku tylko ten proces przyspieszyły. 10 lipca tegoż roku „Zjednoczenie” uznało się za rozwiązane przez „wejście" do Towarzystwa Demokratycznego, złączenie się z nim i utworzenie jednej „Demokratycznej Emigracji”. Lelewel patronował tym przemianom, nawiązując nowe kontakty międzynarodowe. Od 15 lat przewodził demokratycznej emigracji. Znała go cała Europa. Tak o naszym wielkim rodaku wypowiadał się sam Fryderyk Engels: „...w rządzie narodowym znalazł się człowiek, który [...] wzywając do broni całą dawną Polskę, dając prawa obywatelskie żydom i chłopom, uwłaszczając tych ostatnich, odbudowując Polskę na zasadach demokracji i równości. Chciał utożsamienia interesów wszystkich ludów z celami narodu polskiego. Czyż należy wymienić imię tego genialnego człowieka, który ułożył tak obszerny, a zarazem prosty plan (działania)? To Lelewel”.
Sam Lelewel często kontaktował się z zarówno z Engelsem, jak i Marksem, obaj politycy niezwykle przychylnie odnosili się do koncepcji odrodzenia nowej Polski ludowej, często też wspierali go w jego politycznych pracach. Podobno sam Lelewel złożył podpis pod słynnym „Manifestem Komunistycznym” oraz brał udział w tajnym kongresie londyńskim w 1847 roku, na którym został on uchwalony. Nie są to jednak fakty udokumentowane.
Rok 1848 był datą przełomową w życiu Lelewela. Wkroczył w siódmy dziesiątek. Bardzo podupadł na zdrowiu, cierpiał na dokuczliwe newralgie, słabł jego wzrok, z czasem pojawiły się silne bóle, dolegliwości serca, przerażający obrzęk nóg, okropne wyczerpanie. Lelewel sam przewidywał zgon. Już w 1853 przygotował testament. Cały swój majątek (bardzo nieliczny) przekazał rodzinie, zaś wspaniałe zbiory - bibliotekę, kolekcję numizmatów, wspaniałą kolekcję map przekazywał miastu, w którym spędził najszczęśliwsze chwile swojego życia - Wilnu. Nadal jednak interesował się życiem w kraju i za granicą. Prowadził rozległą korespondencję, przyjmował setki odwiedzin polskich i cudzoziemskich, zabierał głos w każdej ważnej kwestii. Lelewel stał się za życia pomnikiem i symbolem. 26 maja 1861 roku żegnany przez gminę polską w Brukseli, przez deputacje miasta i uniwersytetów, Lelewel opuścił Belgię, przenosząc się ponownie do Paryża. Zmarł 29 maja tegoż roku, o godzinie 8 rano. Polonia paryska uczciła Lelewela wystawnym pogrzebem. Ciało zabalsamowano i wystawiono w śródmiejskim kościele św. Wincentego a Paulo. Zwłoki złożono na cmentarzu w Montmartre, w zbiorowej mogile razem z 18 innymi emigrantami listopadowymi. Wiadomość o zgonie polityka dotarła do kraju bardzo szybko. Już 7 czerwca odbyła się skromna msza żałobna u reformatów, a 8-go w synagodze na ul. Daniłiczowskiej.
„Edda, czyli księga religii dawnych Skandynawii mieszkańców” - 1807
„Uwagi nad Mateuszem herbu Cholewa” - 1811
„Historia Polski do końca panowania Stefana Batorego” - 1813
„Histire de Pologne” - 1844
„Polska odradzająca się” - 1844
„Numizmatique du Moyen Age” - 1852
„Narody na ziemiach słowiańskich przed powstaniem Polski” - 1853
„Geographie du Moyen Age” - 1857