Paryż
3 – 9 września 2025 r.
Relacja z wycieczki klas 4a i 4h
Dnia 4 września nasza klasa wraz z nauczycielami oraz klasą równoległą, po długiej i męczącej podróży autokarem, dotarła do Paryża. Pierwszym punktem naszej wycieczki była słynna Wieża Eiffla. Jej ogromna konstrukcja nas zachwyciła, ponieważ okazała się jeszcze bardziej imponująca, niż się spodziewaliśmy. Widok ze szczytu zapierał dech w piersiach, a panorama całego miasta była niezwykle malownicza.
Kolejną atrakcją był rejs po Sekwanie. Mimo że nie towarzyszył nam przewodnik, który opowiedziałby więcej o historii miasta, możliwość podziwiania zabytkowych budowli z pokładu w pełni zrekompensowała ten brak. Następnie udaliśmy się do katedry Notre-Dame, gdzie mogliśmy podziwiać przepiękne witraże, obrazy oraz zdobienia. Wnętrze świątyni wywarło na nas ogromne wrażenie.
Po zwiedzaniu zjedliśmy obiad, a później mieliśmy chwilę czasu na samodzielne odkrywanie urokliwych uliczek Paryża. Ich architektura okazała się jeszcze piękniejsza niż sobie wyobrażaliśmy. Wieczorem, zmęczeni, udaliśmy się do apartamentów, w których warunki były idealne na tego typu wycieczkę.
5 września udaliśmy się do Wersalu. Pałac zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz prezentował się niezwykle okazale. Podziwialiśmy wspaniałe malowidła, rzeźby i bogato zdobione komnaty, które robiły ogromne wrażenie. Niestety, ze względu na brak przewodnika, nie mogliśmy lepiej poznać historii i znaczenia oglądanych dzieł, co sprawiło, że poczuliśmy lekkie rozczarowanie i niedosyt.
Podczas dalszej podróży autokarem mieliśmy okazję zobaczyć przez okno y, Łuk Triumfalny choć nie zatrzymaliśmy się, aby podziwiać go z bliska. Kolejnym punktem programu było muzeum perfumerii Fragonard, gdzie poznaliśmy fascynującą historię perfumiarstwa, dowiedzieliśmy się, jak powstają perfumy, a także mieliśmy możliwość powąchania kwiatowych baz zapachowych tej słynnej marki.
Na zakończenie dnia odwiedziliśmy okolice Luwru. Choć oglądaliśmy go jedynie z zewnątrz, budynek swoją okazałością nas zachwycił. Po dniu pełnym przeżyć udaliśmy się na wspólny posiłek w restauracji, a następnie wróciliśmy do apartamentów na odpoczynek.
6 września – zwiedzanie zamków nad Loarą
Tego dnia wyruszyliśmy wcześnie rano w kierunku Doliny Loary. Naszym pierwszym punktem był okazały zamek Château de Chambord, który zachwycił nas swoją ogromną bryłą i renesansową architekturą. Podczas zwiedzania mogliśmy również zakupić regionalne przekąski oraz lokalne wyroby, charakterystyczne dla tego regionu Francji.
Następnie udaliśmy się do kolejnego zamku – Château de Cheverny. To miejsce słynie nie tylko z eleganckich wnętrz, ale także z hodowli psów myśliwskich, które mogliśmy zobaczyć na terenie posiadłości. Było to ciekawe urozmaicenie zwiedzania i wywołało spore emocje.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w galerii handlowej w Orleanie, gdzie zjedliśmy obiadokolację w restauracji Flunch. W tym samym miejscu mieliśmy również czas, aby kupić sobie przekąski i napoje na wieczór. Po całym dniu pełnym atrakcji wróciliśmy do hotelu.
7 września – zabawa w Parku Asterix
Kolejny dzień rozpoczęliśmy od porannego wyjazdu do parku rozrywki Asterix, położonego niedaleko Paryża. Spędziliśmy tam cały dzień, korzystając z wielu atrakcji – rollercoasterów, kolejek wodnych i innych tematycznych przejażdżek związanych z przygodami Asteriksa i Obeliksa. W porze obiadu zatrzymaliśmy się w jednej z restauracji na terenie parku, gdzie mieliśmy okazję coś zjeść – głównie przekąski typu frytki i szybkie dania.
Po intensywnym i pełnym emocji dniu wróciliśmy wieczorem do hotelu, zmęczeni, ale w bardzo dobrych nastrojach.
8 września
Śniadanie tego dnia odbyło się wcześnie, ponieważ był to ostatni dzień naszego pobytu w ośrodku. Wsiedliśmy do autokaru, chociaż to nie był dla nas koniec zwiedzania. Dojechaliśmy na Cmentarz Père-Lachaise na którym zaczęliśmy zwiedzanie od grobowca średniowiecznych kochanków – Abélarda i Heloizy, których wspólne miejsce spoczynku od wieków przyciąga zakochanych. Zobaczyliśmy również grób Fryderyka Chopina, przy którym zawsze leżą kwiaty i znicze od Polaków. Następnie odwiedziliśmy grób Jima Morrisona, wokalisty The Doors. Jego nagrobek jest ogrodzony, a w pobliżu niego można zauważyć przyklejone gumy do żucia zostawiane przez fanów. Znajdują się na specjalnej siatce z bambusowych patyków, która jest regularnie wymieniana. Następnie po jeździe metrem i krótkim spacerze znaleźliśmy się w dzielnicy Montmartre, gdzie zrobiliśmy sobie grupowe zdjęcie przed Bazyliką Sacré-Cœur. Jest położona na szczycie wzgórza Montmartre – najwyższego punktu Paryża. Chwilę później mieliśmy czas dla siebie, aby zjeść i kupić pamiątki. Podczas powrotnego spaceru przewodnik zaprowadził nas pod dawną pracownię Pablo Picasso oraz pod Ścianę Miłości, na której wyrażenie „Kocham cię” zostało zapisane 311 razy w 250 językach świata. W Montmartre najbardziej na mnie zrobiły wrażenie wyróżniające się strome, wąskie brukowane uliczki, które często zmieniały kierunek. Wzdłuż nich stały niskie kamienice z balkonami i kwiatami, a na parterach mieściły się galerie i kawiarenki. Przejechaliśmy metrem na stacje La Défense i udaliśmy się do centrum handlowego, gdzie zakupiliśmy zapasy żywieniowe na drogę, by wieczorem wyruszyć w drogę powrotną. Do domów dotarliśmy dopiero we wtorkowy wieczór- bardzo zmęczeni, ale zadowoleni. To był męczący wyjazd, ale udany.

